W tym rozdziale jest krótka mowa o
ZWYCIĘŻCZYNI KONKURSU NA DZIEWCZYNĘ LIAMA. Wygrała Natalia.
(Dodałam ciebie do znajomych na facebooku, więc zaakceptuj xD)
TYDZIEŃ PÓŹNIEJ
„Ahh, tęskniłam za moim łóżkiem.”
odłożyłam walizkę i położyłam się na moim łóżku. Harry
położył się obok nie. Bawiłam się jego loczkami dopóki nie
zauważyłam, że cały czas się na mnie patrzy.
„Co?”
Zarumienił się. „Jesteś taka...
piękna. Kocham, gdy możemy rozmawiać godzinami o dosłownie
wszystkim i nigdy nam to się nie nudzi. I kocham sposób w jaki się
uśmiechasz, to rozświetla nawet najpochmurniejszy dzień, bo...
zmieniłaś mój świat. Wiem, że mówię to często ale kocham
cię... I...” Harry wyciągnął z kieszeni małe, czerwone
pudełeczko. Czy on...? Zakryłam usta dłońmi.
„Czy to...?”
„ Pewnego dnia bardzo chciałbym cię
poślubić i żyć z tobą. Obiecaj mi to. Obiecujesz?”
„Oh, Harry! Obiecuję!” Przytuliłam
go i wsunęłam pierścionek na palca. Przyjrzałam się i była na
nim wygrawerowana mała literka „H”.
„Kocham cię Harry i nie wiem co bym
bez ciebie zrobiła.”
„Zawszę będę cię kochał.”
Harry zaczął delikatnie całować moje usta. Położył mnie na
łóżku a ja dotknęłam jego torsu. Jego pocałunki przeniosły się
na szyję. Jego zielone oczy były takie uwodzicielskie.
Z Harrym udaliśmy się do kuchni, do
której nie dawno przyszedł Liam.
„O, cześć” powiedziałam i
chwyciłam za kubek.
„Nie chciałem wam przeszkadzać”
Liam zaśmiał się.
Zarumieniłam się i uderzyłam Liama w
ramię.
„Niedługo odwiedzi nas tu moja nowa
dziewczyna”
Zrobiłam duże oczy. „Masz
dziewczynę?! Jak ma na imię?”
Liam uśmiechnął się „Natalia.
Poznaliśmy się na castingach do X-Factor.”
„Chcę ją poznać!” odparłam.
Usłyszałam mój telefon dzwoniący w sypialni i pobiegłam go
odebrać.
„Halo? Emma Payne?”
„Tak, z kim rozmawiam?”
„Tu twój menadżer. Co się z tobą
działo przez ten tydzień?”
Cholera. Przegapiłam 3 sesje
zdjęciowe.
„Em... Miałam nagły wypadek.”
„Przyjedź do A&F!”
„Dobrze, będę tak szybko jak mogę.”
Zbiegłam na dół. Założyłam buty i
chwyciłam za torebkę.
„Gdzie jedziesz?”
„Do pracy. Jest źle. Niedługo
wrócę. Kocham cię.” Pocałowałam Harrego w policzek i wyszłam.
„Emma, Emma, Emma...” menadżer
patrzył na moją bliznę na plecach. „Obawiam się, że nie możemy
z tym pracować.”
Wiedziałam! Przez bliznę stracę
pracę...
„Jesteś zwolniona”.
super <3
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaa.. Neeeeee.. :CCCCCCCCC
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaa.. Harry się oświadczył Aaaaaaaaaaa...
Proszę dodawaj szybciej . Jest takie cudne ♥
O MY CARROTS! Ja chce dalej... Boże jaki moment... Next
OdpowiedzUsuńszybko dalej :D
OdpowiedzUsuńOjej jeszcze raz dziękuję za wygraną. :* <333
OdpowiedzUsuńświetne *.* ale zapraszam też do mnie ;) http://myfanfictionliveonedirection.blogspot.com/2013/10/pocztki.html
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuń